Wieprzowina po tajsku.
Nie jestem miłośniczka i znawcą kuchni tajskiej, chińskiej itp, ale zachciankom syna trzeba jakoś sprostać.
Wieprzowina po tajsku |
Nie jestem miłośniczka i znawcą kuchni tajskiej, chińskiej itp, ale zachciankom syna trzeba jakoś sprostać.
Pewnego
dnia oglądał program kulinarny gdzie prowadząca przygotowywała
wieprzowinę po tajsku. Pewnie niewiele w naszym daniu z " po tajsku",
ale danie było przepyszne.
Składniki:
- wieprzowina ok. 0,5 kg
- dwie papryki czerwona i żółta
- 10 pieczarek
- 3 średnie cebulki
Sos / marynata:
6 łyżek sosu sojowego
2 łyżki octu balsamicznego
1 łyżeczka zwykłego octu
1 łyżka miodu
do smaku pieprz, pikantna mielona papryka
Mięsko
podsmażam na patelni z odrobiną oliwy, aż się zarumieni. Podlewam
pozostałym sosem - marynatą ( ewentualnie dolewam jeszcze pół szkl
wody). Duszę do momentu, aż dobrze zmięknie mięsko. Potem dodaję
wszystkie warzywka,i jeszcze duszę na małym na ogniu do momentu az
warzywka trochę zmiękną - ja lubię jak są trochę jeszcze chrupiące. Smacznego. Ania Qulinarna :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz